Źródło: https://www.sistrix.com/blog/why-almost-everything-you-knew-about-google-ctr-is-no-longer-valid/
Czy wszystkie Twoje działania muszą się opierać na płatnych źródłach odwiedzin? Odpowiedź jest w raporcie od Content Marketing Institute na 2020 rok. Wykres pokazuje, skąd marketerzy najczęściej generują ruch i jakie darmowe kanały wykorzystują do promocji.
Źródło: https://contentmarketinginstitute.com/2019/12/b2c-content-marketing-research-2020/
Pisanie różnorodnych tekstów do sklepu internetowego to klucz do sukcesu. Zapewni Ci optymalizację pod kątem SEO, czego efektem będą wysokie pozycje w SERP-ach. Zadbasz o odpowiednią komunikację marki z użytkownikiem, a także kreowanie wizerunku oraz statusu zaufanego eksperta.
Podstawowe „wytyczne” dotyczące tekstów do sklepów internetowych
Nie ma znaczenia, czy tworzysz wpis na bloga, e-book, opis produktu lub kategorii pod SEO. Będziesz przestrzegać kilku podobnych zasad. Zobacz poniżej, jakie ogólne elementy trzeba uwzględnić przy pracy z contentem.
Jak zacząć?
- Ustal „buyer persona” – musisz znać profil potencjalnego klienta, z którym będziesz się komunikować.
- Weź pod uwagę zapytania oraz intencje użytkowników.
Jak pisać?
- Korzystaj z języka korzyści i emocji.
- Postaw na wysoką jakość. Sprawdź poprawność pod względem interpunkcji czy ortografii. Tekst do sklepu internetowego musi być wartościowy.
- Wybieraj stronę czynną („użytkownik czyta bloga” zamiast „blog jest czytany przez użytkownika”), dodatkowo buduj pozytywny przekaz.
- Pisz dla człowieka, a nie wyszukiwarki. Przesycenie słowami kluczowymi nie jest mile widziane zarówno przez czytelnika, jak i roboty Google.
Jak formatować?
- Twórz jasne, czytelne dla odbiorcy tytuły wpisów, nazwy produktów lub kategorii.
- Pamiętaj o hierarchii nagłówków. Tytuł występuje raz, zazwyczaj jeden jest też śródtytuł H1, a reszta może być używana wielokrotnie. Najważniejsze, aby zachować poprawną kolejność w strukturze.
- Używaj pogrubień, podkreśleń, etc. W łatwy sposób skupisz wzrok użytkownika na wybranych wyrażeniach, a zarazem pozytywnie wpłyniesz na czytelność publikacji.
Pamiętaj o SEO:
- Zastosuj linkowanie wewnętrzne. Ułatwia to wędrowanie po witrynie użytkownikom oraz crawlerom wyszukiwarek.
- Dobieraj odpowiednie słowa kluczowe. To fundamentalny element treści SEO. Decyzja powinna być poprzedzona dogłębnym researchem, zwłaszcza na konkurencyjnych stronach. Można to robić samodzielnie, sprawdzając wyniki wyszukiwania. Dużo szybciej pracuje się jednak przy użyciu odpowiednich narzędzi takich jak SEMSTORM.
- Wprowadź grafiki, a do nich alternatywny opis. To kolejne miejsce, w którym możesz zamieścić swoje słowa kluczowe.
- Sam wypełniaj meta title oraz meta description (krótki opis), które Google wyświetla w odpowiedzi na zapytanie użytkownika. Mogą one bowiem poprawić współczynnik klikalności. Tutaj również wykorzystujemy ważne frazy. Słowa z wprowadzonego hasła są w meta description pogrubione, a to przykuwa wzrok. W title natomiast użycie słów kluczowych wpływa na pozycjonowanie.
Na co uważać?
- Wystrzegaj się duplikacji treści. Zgodnie z najnowszymi informacjami, ten sam tekst w sklepie internetowym nie wysyła negatywnych sygnałów rankingowych. Nie zmienia to faktu, że Google wybierze tylko jeden wynik do wyświetlenia. Ponadto, „plagiaty” mogą pochłaniać crawl budget.
- Uważaj na kanibalizację słów kluczowych. To efekt wywołany wyżej wspomnianym kopiowaniem lub optymalizowaniem podstron na te same frazy.
Opisy produktów – oczywisty element e-commerce copywritingu
Niektórzy wychodzą z założenia, że wystarczy samo dodanie towarów do oferty. Internet sprzeda je tylko zdjęciem i specyfikacją. Owszem, to istotne elementy, które muszą się znaleźć na stronie. Jednak opis produktu to priorytetowy typ tekstu do sklepu internetowego. Dopiero połączenie wszystkich trzech składowych daje większą szansę na sfinalizowanie transakcji.
Raport „E-commerce w Polsce 2020” od Gemius pokazuje nam wzrost liczby klientów online.
- Stanowią oni aż 73% przebadanych internautów w różnym wieku.
- Osoby nieprzekonane do tej formy zakupów, najczęściej za przyczynę podają brak możliwości obejrzenia produktu „na żywo” (43%).
- To głównie grupa wiekowa 50+ trzyma się starych przyzwyczajeń względem handlu stacjonarnego.
- Zakupy w sieci nieco chętniej niż reszta robią ludzie do 34 roku życia.
Źródło: https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/e-commerce-w-polsce-2020.html
Ponadto, w krótkim czasie przybyło nowych podmiotów, które przestawiły się na funkcjonowanie w sieci. Oznacza to nic innego, jak większą konkurencję, która stale będzie rosnąć. Decydujące jest więc poprawne i szybkie działanie serwisu oraz rzetelny copywriting, szczególnie w branży e-commerce. Przybliża to użytkownika do nawiązania długotrwałej relacji, a także zakupu. Opis produktu jest coraz ważniejszą zmienną w przypadku oferowania tych samych towarów.
Poniżej dane z raportu Shoper.pl dotyczące wzrostu liczby e-sklepów na początku 2020 roku. Porównane są z takim samym okresem w 2019.
Źródło: https://www.shoper.pl/blog/handel-vs-koronawirus-jak-sprzedaz-przeniosla-sie-do-internetu/
Opis produktu w sklepie internetowym kontra towar na półce
W sieci kontakt fizyczny z towarem oraz rozmowę sprzedażową zastępują nam odpowiednio zdjęcia i opis produktu. Trzeba przed klientem roztoczyć wizję, odpowiedzieć na najważniejsze pytania, obawy, a co za tym idzie, zbić obiekcje.
Lepiej napisać jak długo dom wypełnia zapach lawendy, która zapewni spokojny i błogi odpoczynek. Ma ona bowiem działanie uspokajające, a dodatkowo olejek z niej jest wykorzystywany w aromaterapii – poprawia stan zdrowia w bólach migrenowych, bezsenności bądź przy przewlekłym stresie. Ręcznie wykonana sojowa świeca jest naturalna oraz przyjazna dla środowiska.
Przekieruj też klienta do tekstu blogowego w Twoim sklepie internetowym. Pokaż w nim zalety olejku eterycznego, opisz sposób tworzenia świec lub wyjaśnij, dlaczego sojowe są lepsze niż woskowe.
Rzetelne opisy produktów w zgodzie z SEO nie tylko poprawiają widoczność towarów w wyszukiwarce. Mają również wpływ na budowanie zaufania do marki. To najważniejszy z czynników zaraz po cenie, który decyduje o wyborze. Ludzie sprawdzają, czy informacje o przedmiocie są zgodne ze stanem faktycznym. Rozmawiają też ze znajomymi o przyszłym zakupie oraz patrzą na profesjonalizm opisu sklepu internetowego.
Ponadto, pod kątem marketingowym, warto wypełnić tzw. dane strukturalne w kodzie HTML. Pokazują się one w wynikach wyszukiwania jako dodatkowe informacje:
Kategorie, zakres cen, dostępność, ocena, informacje dotyczące specyfikacji – wszystko to nazywamy fragmentami rozszerzonymi (rich snippets). Ich lista jest oczywiście dłuższa, a niektóre wyświetlane są niezależnie od nas. O ich pojawieniu decyduje wyszukiwarka. Te jednak bezpośrednio związane z towarem mają faktyczny wpływ na CTR, czyli klikalność wyniku.
Dowiedz się więcej o tworzeniu opisów produktów w sklepie internetowym zoptymalizowanych pod względem SEO.
Opisy kategorii w sklepie internetowym
Strona kategorii jest idealnym miejscem na optymalizację. Trzeba pamiętać, że opis ten jest przede wszystkim dla klienta. Gdzie powinien się znaleźć? Dawno, dawno temu umiejscowieniem, w którym „upychano” wszystkie możliwe teksty, była góra serwisu widoczna przed tak zwanym poziomem zanurzenia (ang. above the fold). To „ekran”, który użytkownik widzi zaraz po załadowaniu, bez wykonania dodatkowej akcji.
Nielsen Norman Group przeprowadziło badania na ten temat zarówno w 2010, jak i 2018 roku. Wcześniej 80% czasu przeglądania koncentrowało się właśnie nad linią zanurzenia, teraz ta wartość spadła do 57%. Dlaczego? Witryny są dłuższe a internauci intuicyjnie scrollują.
Góra strony jest teraz inna niż wcześniej, ale nadal ważna patrząc przez pryzmat UX. Ma zachęcać użytkownika do spenetrowania jej dalszej części. Takim elementem może być właśnie opis kategorii w sklepie internetowym… ale praktyka pokazuje, że nie musi. W e-commerce coraz częściej to towary są widoczne w pierwszej kolejności.
Na reserved.com po wybraniu w menu „Kurtki, płaszcze” załadowana strona ma poniższy wygląd. Zachętą do dalszego sprawdzania oferty są przycięte zdjęcia kolejnych ubrań.
Źródło: https://www.reserved.com/
Ten przykład pokazuje też możliwość słownego przedstawienia zawartości kategorii na samym dole strony.
Źródło: https://www.reserved.com/
Opis może pojawić się również z boku bądź w wersji „mieszanej”. Na górze jako zajawka oraz w postaci dłuższego tekstu na dole podstrony sklepu internetowego. To prawdopodobnie najlepsza opcja dla pogodzenia SEO i doświadczenia użytkownika.
Zobacz wskazówki dotyczące optymalizacji opisów kategorii w sklepie internetowym.
Copywriting w e-commerce – po co pisać długie treści skoro nie jesteś blogerem?
Piszesz firmowego bloga? Jeśli nie, to może przekonają Cię do tego wyniki raportu „2020 B2C Content Marketing”. Aż 80% marketerów w ramach działań z contentem używa wpisów blogowych oraz krótkich artykułów. Co więcej, to najczęściej wspominany czynnik w kwestii budowania świadomości marki, na równi z social media.
Źródło: https://contentmarketinginstitute.com/2019/12/b2c-content-marketing-research-2020/
Długie formy wypowiedzi powyżej 3 000 znaków były wykorzystywane przez 28% respondentów, podobnie e-booki i przewodniki (27%). Dlaczego warto tworzyć obszerne wpisy w sklepie internetowym?
- Są świetnym miejscem na wykorzystanie słów kluczowych, które są elementem pozycjonowania strony.
- Odpowiadając na najczęściej zadawane pytania, jesteś w stanie rozwiać obawy klienta. Efektem jest mniejsza liczba maili oraz telefonów w opisanych sprawach.
- Możesz zapewnić witrynie stały ruch przez wiele miesięcy, a nawet lat od daty publikacji. W tym celu napisz ponadczasowy evergreen content. Zaliczają się do niego m.in.: case study, felietony, odpowiedzi na zapytania internautów, poradniki, porównania, rankingi, recenzje, reportaże, słowniki języka branżowego.
- Mają wpływ na budowanie pozycji tzw. topical authority, czyli autorytetu strony w danej dziedzinie. Algorytmy Google na podstawie analizy treści zestawiają ze sobą i oceniają jakość wpisów z danego tematu. Wyższe miejsce w SERP-ach zdobędzie strona, gdzie artykuł jest rzetelny. Ma odpowiadać na zapytania użytkowników z uwzględnieniem ich intencji.
Właściciele sklepów internetowych często uważają pisanie dodatkowych tekstów za niepotrzebną i czasochłonną pracę. Wbrew ich przekonaniom korzyści są ogromne, dlatego warto się tym zająć. Sumienne podejście do treści wpływa pozytywnie na generowanie ruchu organicznego oraz linkbuilding. Dobry content pozyskuje leady, zwiększa indeksację serwisu czy buduje więź z klientem.
Zobacz nasz wpis dotyczący prowadzenia bloga w e-commerce.
Wpisy sponsorowane i gościnne – potencjał dla sklepu internetowego
Artykuł sponsorowany płatnie opublikujesz na zewnętrznych serwisach. Drogi są dwie: osobisty kontakt z wydawcami albo szukanie miejsca w bazach z portalami. Według badań Link House, aż 96,3% respondentów z budżetem powyżej 500 zł na linkbuilding korzysta z tego typu rozwiązania.
Gościnnie piszesz w ramach darmowej współpracy z innym twórcą. Może to być działanie jednostronne (Ty dostarczasz komuś lub ktoś Tobie treść do publikacji) albo dwustronne (wymieniacie się wpisami). Dzięki temu możesz bezpłatnie zostawić odesłanie do swojej www.
Dodawanie odnośników na zewnętrznych stronach ma znaczenie dla pozycjonowania. Duża liczba osób udostępniająca Twój link wpływa pozytywnie na ocenę witryny. Roboty Google’a dostają mocniejszy sygnał, że treść jest wartościowa. Upewnij się, że miejsce publikacji jest wiarygodne, merytoryczne, a także powiązane tematycznie. W przeciwnym razie Twoje wysiłki nie przyniosą skutków i stracisz tylko czas.
E-book – inny sposób na content w e-commerce
To większy kaliber niż zwykły wpis blogowy. Wymaga, by zadbać nie tylko o zawartość pod kątem słowa, ale również cały design. Jak wykorzystać taki tekst do działań swojego sklepu internetowego?
- Idealna zachęta do zapisania się na newsletter.
Użytkownik za darmo otrzymuje fachową publikację. Wystarczy, że poda swój adres e-mail, na który otrzyma plik.
Dane z Badania Poczty Elektronicznej pokazują, że e-book jest jednym z pomysłów na nakłonienie użytkownika do zapisu na newsletter. Prawie 15% osób podało e-mail, aby pobrać plik lub dostać dostęp do treści.
- Budowanie świadomości i autorytetu marki.
Tworzenie takiego e-booka jest silnie powiązane ze wspomnianym terminem topical authority. Dzięki temu zdobywasz zaufanie potencjalnych klientów. Jest to niezwykle ważne w czasach, gdy coraz więcej podmiotów przenosi się do sieci.
Jeśli nie masz pomysłu na swojego e-booka albo artykuł na bloga, to wypróbuj nasze narzędzie w testowej wersji. Sprawdź najważniejsze trendy, pojawiające się zapytania oraz tematy.
- E-book w roli głównego elementu kampanii marketingowej.
Możesz stworzyć content na potrzebę reklamy, wykorzystać istniejący plik i wybierać z niego treści, które pasują do założeń kampanii (gotowe posty na social media, blog, infografiki, etc.) lub zebrać napisane teksty, aby opublikować e-book (możliwość sprzedaży w ramach kompletnej publikacji).
Opis akcji promocyjnej sklepu internetowego na landing page
Landing page, czyli strona docelowa, to odrębne miejsce do przedstawiania konkretnego przekazu. Przykładem może być oferta na Black Friday, opisanie nowego produktu, darmowy e-book, zapisy na kurs bądź webinar.
Jak pisać teksty na landing page należący do sklepu internetowego? Zwięźle, w konkretnym celu i na temat. Mają być łatwe, dość krótkie, pokazywać najistotniejsze informacje, a główną rolę odgrywają chwytliwe nagłówki. Ważna jest również szata graficzna, która będzie przyciągać uwagę.
Obecne są też tutaj CTA (call to action), czyli przyciski, wzywające odbiorcę do działania. Powinny być one ze sobą spójne w każdym elemencie strony. Najprościej mówiąc – nawoływać niekoniecznie identycznymi słowami, ale do tego samego.
To świetny sposób na zbieranie danych z formularza kontaktowego, budowanie bazy mailingowej, pokazanie nowości, promocji, etc. Cechuje je wyższy współczynnik konwersji, ponieważ nie pojawiają się tutaj rozpraszacze.
Teksty reklamowe dźwignią handlu
Pisząc o copywritingu w e-commerce, trzeba wspomnieć o hasłach reklamowych. Jak pokazują kampanie gigantów, krótki przekaz może zdziałać cuda, a niektóre slogany pozostają nam w pamięci do końca życia.
Mają one zwykle na celu zwrócić uwagę użytkownika na trwającą promocję, nowość, pokazanie wybranego asortymentu albo akcję innego typu. Taki komunikat ma cechować prostota i w miarę jasny przekaz.
Poniżej przykład banera na stronie głównej z bielizną termoaktywną, która jest nazywana „pierwszą warstwą” w ubiorze.
Źródło: https://8a.pl/
Rymowanie i nieoczywiste formy nie muszą być zgodne z komunikacją Twojej marki. Przeprowadź testy, żeby zobaczyć, co sprawdza się w Twoim wypadku.
Źródło: https://8a.pl/
Wyprzedaż pod koniec sezonu mają wszystkie odzieżówki, w końcu idzie nowa kolekcja. Pytanie, czy każdy sklep internetowy ma opisaną promocję jako „ostateczną wyprzedaż”?
Źródło: https://www2.hm.com/pl_pl/index.html
Jeśli tworzysz reklamę do sieci i używasz w niej gry słownej, to dostarcz właściwą grafikę. Ma jasno przedstawiać, czym zajmuje się Twoja firma. W przeciwnym razie odbiorcy mogą wejść na stronę po zupełnie inny towar. Zapłacisz wtedy za nieistotny ruch, a na witrynie zaobserwujesz wysoki współczynnik odrzucenia oraz krótszy czas sesji.
Chwal się przed użytkownikami sieci nowością bądź promocją. Zachęcające teksty reklamowe dotyczące oferty sklepu internetowego wraz z odpowiednim CTA na banerach mają przełożenie na wzrost konwersji.
Maile transakcyjne – niedoceniany element copywritingu w e-commerce
Chyba nic tak nie przeraża klienta w sieci, jak brak zwrotnego maila transakcyjnego. Odpisanie przez sklep internetowy, chociażby w postaci podziękowania za zakup, wpływa pozytywnie na „poczucie bezpieczeństwa”.
Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że maile transakcyjne, to najbardziej oczekiwane wiadomości. Powinny być one wysłane błyskawicznie i posiadać poprawne dane.
Przykładowe typy maili transakcyjnych:
- Potwierdzenie zamówienia, płatności, dostawy, założenia konta;
- Podziękowania za zakup;
- Wysyłka faktury;
- Link do śledzenia zamówienia;
- Przypomnienie/zresetowanie hasła do konta;
- Statusy zamówienia.
Dopracowane wiadomości budują zaufanie w stosunku do marki. Odpowiadają na najważniejsze pytania użytkownika. Za ich pomocą w prosty sposób można mierzyć jego zadowolenie, prosząc o ocenę towaru lub realizacji zamówienia. To tak samo istotny tekst do sklepu internetowego, jak opis produktu.
Newsletter – czy ktoś to w ogóle czyta?
Przytaczane już Badania Poczty Elektronicznej pokazują, że owszem, ktoś to czyta, a do tego całkiem chętnie się zapisuje. Co więcej, użytkownik wie, czego chce i co mu nie pasuje w mailach marketingowych.
W 2019 roku 70% przebadanych osób odpowiedziało że subskrybuje newslettery, z czego 70% zarejestrowało się przez stronę internetową, a 23% poprzez social media. Owszem, najczęstszym powodem wejścia do bazy kontaktów był rabat, prezent bądź specjalna oferta (68%), jednak aż 55% respondentów podjęło decyzję ze względu na zainteresowanie tematyką. Niewiele mniej, bo ok. 45% ankietowanych chce mieć szybki dostęp do informacji.
Dlaczego internauci usuwają wiadomości?
- Nieciekawy tytuł (40%).
- Brak dalszego zainteresowania tematyką (28%).
- Za dużo wiadomości z jednego źródła (27%).
Raport pokazuje też, że ankietowani uznali czytelność i przejrzystość (74%) oraz odpowiedni content (70%) za najważniejsze w otrzymywanych mailach. Do tego wszystkiego 37% zwraca uwagę na poprawność językową.
Wnioski? Trzeba budować angażujące i ciekawe tytuły. Poza tym pracować nad bezbłędnymi tekstami odpowiednimi do tematyki sklepu internetowego. Na koniec wysyłać cykliczny newsletter składający się w większej części ze słów niż obrazu. Pisz o nowych produktach, promocjach oraz specjalnych ofertach. Wysyłaj artykuły z bloga, informacje o nadchodzących akcjach, wydarzeniach czy konkursach.
Social media w strategii content marketingowej dla e-commerce
Prowadzenie konta w mediach społecznościowych to temat rzeka. Począwszy od doboru odpowiedniego portalu do branży, jaką się zajmujesz. Nie ma sensu łapać kilku srok za ogon. Jeśli nie jesteś w stanie prowadzić wszędzie stałej komunikacji na wysokim poziomie.
Co zapewniają social media (oprócz dodatkowej pracy ?)?
- Pokażesz działalność, nawet gdy nie posiadasz strony www.
- Prowadzisz bliższą komunikację za pomocą postów, relacji, komentarzy i Messengera.
- Zachęcasz użytkowników do działania za pomocą CTA, konkursów lub wydarzeń.
- Możesz robić płatne reklamy nakierowane na konkretną grupę docelową.
- Masz dostęp do grup np. na Facebooku powiązanych z Twoją branżą albo zakładasz własną. Znajdziesz tam potencjalnych klientów bądź pomysły na tematy do artykułów. Dodatkowo masz możliwość wypowiedzi w roli eksperta i linkowania do swojej witryny (trzeba jednak uważać, aby nie naruszyć regulaminu).
- Sprzedajesz poprzez posty z oznaczonymi towarami. Na przykład z wgranego katalogu produktów czy na marketplace.
- Za darmo udostępnisz wpis blogowy ze strony sklepu internetowego, a także każdy inny link.
Przytoczone wcześniej badania rynku B2C pokazują kanały dystrybucji i tworzenia treści. Okazuje się, że 94% marketerów wykorzystuje właśnie social media w swojej pracy.
Źródło: https://contentmarketinginstitute.com/2019/12/b2c-content-marketing-research-2020/
Prowadzenie fanpage’a powinno w pierwszej kolejności wynikać z wcześniej przyjętej komunikacji marki i być konsekwentne. Ustal, czy posty piszesz w luźnej, czy poważnej formie, na „Ty” lub na Pan/Pani. W przypadku komentarzy dostosuj zwroty do nadawcy. Publikuj na social media regularnie. Ostatni wpis sklepu internetowego sprzed miesięcy nie budzi zaufania, rodzi za to pytania o jego dalsze funkcjonowanie.
Treści do stopki – czy warto je tworzyć?
Niepozorna, na samym dole strony, a co tam umieścimy, zależy tylko i wyłącznie od nas. Jest jednak kilka elementów, które najczęściej się pojawiają w tym miejscu:
- Dane kontaktowe – ułatwiają wejście w interakcję, na przykład za pomocą e-maila, telefonu, mapy Google, formularza kontaktowego.
- Social media – odnośniki dają szansę użytkownikowi na polubienie profilu, a Tobie możliwość stałej komunikacji.
- Subskrypcja newslettera – zwiększa możliwość zebrania adresów do bazy kontaktów. To właśnie zapisanym osobom do listy wysyłamy maile marketingowe.
- Regulaminy oraz polityka prywatności – podstrony z istotnymi zasadami. Opisują akcje promocyjne w sklepie internetowym czy wytyczne w konkursie. Znajdują się tam informacje o przetwarzanych danych, instrukcje dotyczące reklamacji, gwarancji i zwrotów. Przede wszystkim świadczą o transparentności firmy.
- „Osiągnięcia” – jeśli posiadasz certyfikat, laur klienta lub inną nagrodę, którą możesz się pochwalić.
- Podstrony z Twojej www – element, który może przenieść ruch w istotne dla Ciebie miejsce.
- FAQ – odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania użytkowników.
- Informacje o dostawie – ich brak i ukrycie kosztów dostawy w ostatnim kroku transakcji, może doprowadzić do zaniechania kupna.
- O nas – przede wszystkim, podobnie jak zakładka kontakt, buduje zaufanie.
Czy stopka ma wartość SEO? Niestety jej moc jest mniejsza w porównaniu do nagłówków. Pozwala natomiast na kierowanie ruchem w witrynie. Dotarcie przez użytkownika na dół strony prawdopodobnie oznacza, że szuka on dokładnego opisu sklepu internetowego, aby sprawdzić jego wiarygodność. Może być też zainteresowany ofertą i chcieć sfinalizować zakup.
Pisanie dla sklepu internetowego – podsumowanie
Co jest najważniejsze w budowie tekstów dla sklepu internetowego? Pierwsze co przychodzi na myśl, to optymalizacja ich pod SEO. Jednak Twoje wysiłki mogą spełznąć na niczym, jeśli na samym początku nie poznasz odbiorcy. Zauważ, że dobrze dobrany przekaz pod profil potencjalnego klienta jest wymagany praktycznie w każdym elemencie – opisie produktu lub kategorii, na blogu, profilach społecznościowych, landing page, w hasłach reklamowych bądź newsletterze.
Nieustalona buyer persona jest równoznaczna z sytuacją, w której nie pytasz osoby przychodzącej do punktu stacjonarnego, czego potrzebuje. Opis produktu składający się z dwóch zdań oraz powielonej specyfikacji to brak rozmowy sprzedażowej na żywo. Same dane techniczne nie pokazują korzyści.
Odpowiednio stworzona strona kategorii ma być przejrzysta i mieć łatwą nawigację. Przede wszystkim jest informacją dla odbiorcy, co może odnaleźć w danym miejscu. To dlatego sumiennie stworzone teksty do sklepu internetowego są tak ważne.
Rynek e-commerce rozwija się w ekspresowym tempie, a pandemia jedynie umocniła ten trend. Specjaliści z PwC szacują, że za 5 lat jego wartość w Polsce wyniesie nawet 187 miliardów złotych.
W e-commerce inwestować warto, tylko jak przebić się przez zasieki konkurencji, która już jest spora, a będzie jeszcze większa?Wyróżnić się z tłumu pomoże szeroko pojęta jakość. Zarówno w odniesieniu do zdjęć, filmów, jak i samych opisów produktów. Wygoda zakupów online to między innymi oszczędność czasu, dostępność towarów, które są na wyciągnięcie ręki oraz brak uporczywego pytania sprzedawców „Czy można w czymś pomóc?”. Druga strona medalu to jednak brak możliwości dopytania o szczegóły oferty, jeśli coś pozostanie niejasne. Pamiętaj o tym, opisując konkretny towar znajdujący się na wirtualnych półkach. Bądź precyzyjny i zwięzły, ale nie oszczędny w rozbudzaniu emocji. Przecież klient nie chce kupić kolejnego przedmiotu, tylko przyjemność, rozwiązanie, wygodę lub czas. One są zawsze w cenie.
Pisząc o korzyściach oferowanego rozwiązania, kieruj się kompasem SEO. Nie ignoruj słów kluczowych – odwdzięczą się wysoką pozycją w SERP-ach. Zadbaj też o odpowiednie formatowanie tekstu, zapewniające jego przejrzystość i łatwość czytania. Na karcie opisywanego produktu warto także ująć linkowania do produktów powiązanych, czyli zastosować cross selling.
Najlepszym domknięciem transakcji będzie wykorzystanie społecznego dowodu słuszności. Jeśli na karcie zawrzesz fragment wypowiedzi bardzo zadowolonego klienta lub % tych, którzy poleciliby towar bliskim – na pewno zwiększysz szansę na wrzucenie oglądanego przedmiotu do wirtualnego koszyka!
Monika Praczyk, Content Marketing Manager w Verseo
W handlu elektronicznym na wszystkie działania trzeba patrzeć przez pryzmat klienta, a następnie pozycjonowania. Tym samym w branży e-commerce trzeba pogodzić copywriting, techniczne aspekty SEO oraz oczekiwania użytkownika. Wtedy otrzymasz najlepsze rezultaty i spełnisz zamierzone cele w swojej strategii content marketingowej.
Komentarze