Przedsiębiorcy, którzy posiadają sklepy internetowe, zmagają się z wieloma wyzwaniami nieznanymi dla tradycyjnych punktów sprzedaży. Jednym z takich zagadnień są niewątpliwie braki w towarze. Podczas gdy w zwykłym sklepie zazwyczaj można taką „dziurę” zapchać innym produktem, w sprzedaży internetowej sytuacja nam się nieco komplikuje. Istnieje jednak kilka możliwości poradzenia sobie z problemem niedostępnych produktów.
Na początek zastanówmy się jednak, jakie konkretnie mogą wystąpić sytuacje.
- Produkt/wariant produktu jest czasowo niedostępny i nie znasz daty wznowienia.
- Produkt/wariant produktu jest czasowo niedostępny, ale znasz datę wznowienia sprzedaży.
- Produkt jest trwale niedostępny, ale masz w asortymencie zamienniki.
- Produkt jest trwale niedostępny i nie masz zamienników ani produktów podobnych.
- Wiesz, że produkt w przyszłości stanie się niedostępny i możesz określić konkretną datę.
- Produkt jest już niedostępny, ale sytuacja jest jeszcze niejasna, nie wiadomo co stanie się w przyszłości.
Na sam początek…
W przypadku, gdy chcesz poprawnie „załatwić” sprawę produktów niedostępnych, musisz mieć na uwadze dwie sprawy: swoich użytkowników i roboty wyszukiwarek.
Użytkownik, który trafi do Ciebie na stronę, powinien przede wszystkim łatwo móc się odnaleźć. Jeśli „ląduje” na karcie produktu, którego już nie oferujesz, sytuacja się komplikuje. W takim przypadku będzie zmuszony do dodatkowych poszukiwań i może być z tego powodu zwyczajnie niezadowolony. Często skutkuje to opuszczeniem Twojego sklepu.
Z drugiej strony pewnie pracowałeś intensywnie nad poprawą widoczności Twojego sklepu. Szkoda w takim przypadku pozbawić się potencjalnych kupujących, nawet wtedy, gdy poszukują niedostępnych produktów. Zwłaszcza jeśli zainwestowałeś czas i pieniądze w stworzenie unikalnych opisów czy zdjęć.
Zastanowimy się więc, jak pogodzić te dwa podejścia – zadowolić użytkownika, mając jednocześnie na uwadze SEO.
Niezbędne pojęcia
W dalszej części artykułu będziemy się posługiwać kilkoma pojęciami technicznymi. Postaram się zamieścić także praktyczne informacje o tym, jak w platformach sklepowych osiągnąć zamierzony cel.
Przekierowania
Przekierowanie to technika, która „mówi” Twojej przeglądarce, że adres strony się zmienił. Dzięki temu, jeśli usuwasz stare, nieaktualne strony, możesz przekierować użytkowników i roboty wyszukiwarek pod nowy adres.
Istnieje kilka typów przekierowań, my skupimy się na dwóch najważniejszych:
- 301 – przekierowanie trwałe; mówi o tym, że stary adres już nigdy nie będzie dostępny, a interesująca treść jest wyłącznie pod adresem nowym.
- 302 – przekierowanie tymczasowe; informuje, że chociaż strona jest aktualnie dostępna pod nowym adresem, to w przyszłości powróci jeszcze pod stary.
Z punktu widzenia użytkownika nie ma żadnej różnicy. Oba przekierowania przenoszą go w niewidoczny sposób do nowej strony.
Jak można przekierowanie ustawić? Zależy to bardzo od technologii sklepu, której używasz. Gotowe systemy często mają specjalne wtyczki, które pozwalają Ci ustalać rodzaje przekierowań. Niektóre sklepy abonamentowe mogą mieć ograniczone możliwości (np. pozwalać tylko na przekierowania 301). Jeśli natomiast ktoś stworzył dla Ciebie sklep na zamówienie i nie dodał opcji ustawiania przekierowań… to możesz oczywiście dodać je sam w kodzie strony lub przez plik .htaccess.
Zobacz tabelę poniżej:
|
System |
Jak? |
301 |
302 |
Link |
|
Magento |
Domyślnie w systemie |
TAK |
TAK |
|
|
WooCommerce |
Plugin – darmowy |
TAK |
TAK |
|
|
Prestashop |
Domyślnie w systemie |
TAK |
TAK |
https://help-center.prestashop.com/en/articles/115000670212-search-engine-optimization https://addons.prestashop.com/en/url-redirects/11399-301-302-303-url-redirects-and-404-seo.html |
|
Opencart |
.htaccess – darmowy |
TAK |
TAK |
https://www.huntbee.com/auto-redirect-manager-error-page-manager |
|
osCommerce |
Domyślnie w systemie moduł – $29 |
TAK |
TAK |
|
|
Shoplo |
Domyślnie w systemie |
TAK |
NIE |
https://www.shoplo.pl/pomoc/instrukcje/store/przekierowania-stron/ |
|
IdoSell Shop (IAI Shop) |
Domyślnie w systemie |
TAK |
TAK |
|
|
RedCart |
Domyślnie w systemie |
TAK |
NIE |
|
|
Shoper |
Domyślnie w systemie |
TAK |
NIE |
|
|
Sote |
.htaccess (edycja przez system) |
TAK |
TAK |
[1] W momencie aktualizacji artykułu (06.11.2023) plugin jest przeceniony na $18.00.
|
Uwaga! |
Metatagi
Zapewne słyszałeś już o metatagach. Tzw. meta description opisuje, co znajduje się na stronie. Title to nic innego jak tytuł, który widzisz na pasku zakładek. Jest też specjalny metatag dla robotów wyszukiwarek.
Wygląda on następująco:
<meta name="robots" content="wartość tagu">
lub, jeśli chcesz odwołać się tylko do Google’a:
<meta name="googlebot" content="wartość tagu">
Tag ten może przyjmować kilka wartości, znajdziesz je w pomocy Google. W przypadku niedostępnych produktów będzie nas interesował szczególnie jeden z nich:
unavailable_after
|
Uwaga! Jeśli stosujesz unavailable_after skazujesz swoje strony produktowe na całkowite usunięcie z wyników wyszukiwania. |
Usunięcie produktu
Zazwyczaj usunięcie produktu nie będzie najlepszym z możliwych rozwiązań. Gdy bowiem ktoś jednak wejdzie na taki usunięty produkt (np. z linku lub z wyszukiwarki) prawdopodobnie zniechęci się i poszuka towaru gdzieś indziej.
Kiedy jednak warto rozważyć trwałe usunięcie produktu z oferty? W momencie, gdy brak jest alternatywnych towarów, które możesz internaucie podsunąć.
Załóżmy, że sprzedawałeś zabawki i ubranka dziecięce, ale postanawiasz się specjalizować i usuwasz ubranka całkowicie z oferty. Nie masz czego zaoferować potencjalnemu klientowi i nie masz go gdzie przekierować. Wtedy opłaca się ustawić kod błędu 404: strony nie znaleziono.
Co prawda konsument nie będzie zadowolony z takiego rozwiązania i prawdopodobnie nie uda Ci się niczego mu sprzedać. Jednak pozostawienie takich produktów w ofercie jako trwale niedostępnych mogłoby co najwyżej sprowokować pytania o to, kiedy powrócą na Twój magazyn. Usunięcie wydaje się najlepszą opcją.
Pozostawienie produktu w ofercie
Jeśli wiesz, że produkt jest niedostępny chwilowo – pozwól użytkownikowi dodać go do koszyka. Poinformuj go jedynie o wydłużonym czasie dostawy.
Możesz zastanawiać się, co znaczy chwilowo. Dla każdej branży, ba, dla każdego rodzaju produktów będzie to inna wartość. Jeśli handlujesz przedmiotami codziennego użytku, Twój klient będzie skłonny zaczekać co najwyżej kilka dni. Gdy sprowadzasz zabawki czy elektronikę z chin – chwilowa niedostępność może oznaczać czas nawet powyżej miesiąca.
W przypadku gdy nie jesteś w stanie określić, kiedy produkt wróci do oferty, zablokuj dodawanie go do koszyka. Podobnie postępuj, gdy produkt jest sezonowy i pojawia się tylko w określonych momentach.
Najlepiej, gdy dasz użytkownikowi jakąś możliwość dowiedzenia się, kiedy będziesz miał towar na stanie. Może być to formularz do podania swojego adresu e-mail, dodanie do tzw. wishlisty czy jakikolwiek inny sposób wygodny dla internauty. Zaoferuj mu także rekompensatę, jeśli zgodzi się czekać. Nie musi być to koniecznie rabat, dla droższych produktów pomyśl np. o opcji darmowej dostawy.
Postaraj się też umieścić w widocznym miejscu podobne produkty. Jeśli użytkownik nie może czekać – zawsze jest szansa, że dzięki temu i tak wybierze coś z Twojej oferty.
Alternatywnie, gdy produkt jest długo niedostępny, ale ma szanse wrócić do oferty – możesz zastosować przekierowanie 302.
Przekierowanie produktu: kod 301
Gdy produkt już nie wróci do Twojej oferty, zastanów się nad wdrożeniem przekierowania 301. Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy wycofał się Twój dystrybutor, producent zaprzestał sprzedaży lub Ty podejmujesz decyzję o trwałym wycofaniu produktu ze swojego sklepu.
Postaraj się w takim przypadku znaleźć zbliżony produkt, który odpowiada tym samym potrzebom. Jeśli masz takich produktów wiele – przekieruj użytkownika do listy kategorii.
Pamiętaj jednak, że stosując przekierowanie 301, informujesz Google’a o trwałej zmianie położenia Twojego produktu. Niesie to za sobą pewne konsekwencje. Najważniejszą z nich jest widoczność Twojej strony w wyszukiwarce.
Załóżmy bowiem, że Twój produkt był widoczny na kilkanaście słów kluczowych. Jeśli strona, na którą przekierowujesz użytkownika, jest powiązana tematycznie z tymi słowami, ma dobrą treść i mogą indeksować ją roboty – wszystko powinno być OK.
Sytuacja się komplikuje, gdy strona nie jest zoptymalizowana pod te słowa kluczowe, ma bardzo niewiele unikalnej treści (jest to częste dla stron kategorii) lub Google otrzymuje jasny komunikat: proszę nie indeksować tej strony (również czasem zdarza się dla stron kategorii) to prawdopodobnie dość szybko przestaniesz być widoczny na te słowa kluczowe.
Zawsze więc rozważ wszystkie za i przeciw. Pamiętaj jednocześnie o tym, jak Twoją stronę będzie postrzegać wyszukiwarka, ale nie zapominaj o człowieku. Wyszukiwarka, chociaż jest pomocna w dostarczaniu potencjalnych klientów, nigdy nie będzie od Ciebie kupować, zadbaj więc o komfort tych, którzy generują konwersje.
Przekierowanie produktu: kod 302
Jeśli wiesz, że produkt niedługo wróci do Twojej oferty, ale możesz na czas nieobecności przekierować klientów na inny produkt, bardzo podobny do aktualnego, być może zastanawiasz się nad przekierowaniem tymczasowym: 302. Dzięki temu internauta trafi od razu na produkt, który będzie mógł dodać do koszyka, a Google powinno się domyślić, że w przyszłości strona z produktem znów stanie się aktywna.
Pamiętaj jednak, że 302 to przekierowanie tymczasowe i jako takie powinno być stosowane. Jeśli Twój produkt jest niedostępny chwilowo – możesz także pozostawić go w ofercie z odpowiednią adnotacją i umieścić boks z podobnymi produktami.
Użycie meta tagu unavailable_after
Takie rozwiązanie możesz zastosować w przypadku, gdy dobrze wiesz, kiedy skończy się ważność Twojej oferty.
Dobrym przykładem są bilety na wydarzenia. Sprzedaż traci po pewnym czasie sens, mało kto chce kupować wejściówkę na wystawę, której od dawna już nie ma.
Jeśli taka akcja jest jednorazowa i nie spodziewasz się jej wznowienia – zastosuj meta tag unavailable after.
|
Uwaga! Jeśli stosujesz unavailable_after skazujesz swoje strony produktowe na całkowite usunięcie z wyników wyszukiwania. W przypadku, gdy ważność produktu się kończy, ale sprzedajesz go cyklicznie – tag nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Załóżmy, że sprzedajesz kalendarze. Co prawda gdzieś w okolicach lutego ich sprzedaż spada. Jednak późną jesienią znów zaczyna rosnąć. W takim przypadku lepiej pozostawić produkt w ofercie, a jeśli masz go jeszcze na magazynie – pozwól dodawać go do koszyka. |
Jak robią to duzi?
Skończmy z teorią. Czas na sprawdzenie, jak z niedostępnością produktów radzą sobie duże podmioty. Na liście znajdziesz nie tylko klasyczne e-sklepy – sprawdzimy także platformy aukcyjne i marketplace’y.
amazon.com
Amazon pozostawia niedostępny produkt w nienaruszonym stanie. Pozwala go zamówić nawet wtedy, gdy data dostarczenia jest nieznana. Wychodzi jednak naprzeciw kupującym, ściągając należność dopiero w momencie, gdy towar faktycznie zostanie wysłany do klienta.
Produkt pojawia się także na stronie kategorii.
Dzięki takiemu podejściu utrzymują wysoką widoczność w wyszukiwarkach, jednak ryzykują, że klient zrezygnuje z zakupu lub znajdzie wcześniej taki sam produkt w innym sklepie.
morele.pl
Morele.net również pozostawia produkt w nienaruszonym stanie. W przeciwieństwie do Amazona nie pozwala jednak na dodanie produktu do koszyka. Można go jednak dodać do listy lub zapisać się do specjalnego newslettera, który powiadomi o dostępności produktu.
Niedostępne produkty wyświetlają się także na listingach.
Niekiedy użytkownik ma także możliwość sprawdzenia dostępności w punktach stacjonarnych.
komputronik.pl
Komputronik nie pozwala dodać niedostępnego produktu do koszyka. Informuje także, czy towar jest wyczerpany trwale, czy nie. Nie ma jednak możliwości zapisania się na newsletter, który w przypadku towarów niedostępnych czasowo powiadomi o odnowieniu zapasów magazynowych.
Wszystkie niedostępne produkty są także widoczne w wynikach wyszukiwania.
zalando.pl
Zalando usuwa całkowicie produkty, których już nie ma w ofercie.
https://www.zalando.pl/sebago-eleganckie-buty-black-se212a065-q11.html?size=40
ceneo.pl
Ceneo pozostawia niedostępny produkt z dopiskiem o braku ofert. Dodatkowo poniżej proponuje produkty zastępcze. Jak widać na screenie – nie zawsze wychodzi to idealnie. By użytkownik był w pełni zadowolony, sugestie powinny pochodzić z tej samej kategorii (Fantastyka i fantasy).
W przypadku wyszukiwania produktu niedostępnego Ceneo informuje, że w ich katalogu nie ma takiej pozycji, ale daje alternatywę – swoich partnerów. W przypadku testowego produktu skutkowało to przeniesieniem do Allegro, gdzie pozycja faktycznie była dostępna.
Na stronach kategorii Ceneo pokazuje maksymalnie 50 stron. Nie udało mi się znaleźć w żadnej kategorii produktu niedostępnego, jednak możliwe jest, iż wynika to po prostu z ograniczenia liczby pokazywanych stron.
Podsumowanie
W tym, jak traktować niedostępne produkty w swoim sklepie, musimy zachować odpowiedni balans. Żeby wybrać odpowiednią metodę, musisz pamiętać jednocześnie o komforcie Twoich użytkowników (to oni bowiem zostawiają u Ciebie pieniądze) oraz widoczności w wyszukiwarce. Pochopne działanie może skutkować frustracją klienta lub spadkiem zasięgu w Google. Warto więc poświęcić trochę czasu na dobranie odpowiedniej strategii i narzędzi (wtyczek, rozszerzeń czy dostępnych wariantów).
Konsekwencje niedostępności produktu w sklepie mogą być różnorodne i często wykraczają poza (i tak już bolesny) brak sprzedaży. Niewłaściwe zarządzanie takimi produktami może bowiem sprawić, że potencjalny klient zrazi się do nas, co może prowadzić do utraty zaufania, negatywnego wpływu na reputację firmy, spadku lojalności, a także do poszukiwania alternatyw i przejścia do konkurencji, która może go przyciągnąć na stałe.
Z tego powodu zarządzanie niedostępnością produktów to jedno z większych wyzwań, przed którymi stoją osoby prowadzące sklepy internetowe. Użytkownicy, którzy trafiają na karty produktów niedostępnych, muszą czuć się odpowiednio zaopiekowani. Jak to zrobić?
- Informuj o przyczynie niedostępności – użytkownicy powinni wiedzieć, czy produkt został chwilowo wyprzedany, czy może został wycofany na stałe z oferty. W pierwszym przypadku można wykorzystać regułę niedostępności i obrócić sytuację na naszą korzyść.
- Zajmij uwagę użytkowników innymi produktami – przedstaw użytkownikowi, że choć ten produkt jest obecnie niedostępny, to masz dla niego świetne alternatywy.
- Daj możliwość otrzymania powiadomienia o dostępności – umożliw użytkownikowi zostawienie swojego adresu e-mail lub numeru telefonu, aby otrzymać wiadomość o dostępności produktu. Dobrą, choć rzadko spotykaną praktyką, jest zaoferowanie takiej osobie dodatkowego rabatu za wydłużony czas oczekiwania. Może to zachęcić do skorzystania z oferty i odciągnąć od poszukiwania alternatyw u konkurencji.
- Korzystaj z kampanii remarketingowej – gdy produkt powróci na stan, wykorzystaj zgromadzone dane i uruchom kampanię remarketingową, która dotrze do użytkowników zainteresowanych Twoim produktem.
Wojciech Tumiel
Starszy specjalista SEO w agencji Netim
Komentarze