Poradnik nie tylko dla SEOwców
Hosting jest fundamentem każdego biznesu internetowego. Szybkie i niezawodne działanie hostingu ma wpływ nie tylko na ilość odwiedzających stronę, współczynnik odrzuceń czy konwersję, ale też może mieć wpływ na widoczność strony w wynikach wyszukiwania Google. Jak więc wybrać hosting, który będzie pewnym i solidnym fundamentem, na którym zbudujemy stronę WWW? Przygotowałem poradnik, który pokaże jak wybrać taki hosting w 4 krokach. Bez zbędnych wstępów — po prostu sprawdź!
Krok 1: Określ podstawowe parametry hostingu
Pierwszym krokiem na drodze do wyboru idealnego hostingu będzie określenie podstawowych parametrów. To jak z wyborem samochodu — jeden chce kupić sportowy samochód, inny niewielkie miejskie auto, a jeszcze komuś innemu niezbędny jest duży dostawczy bus. Na jakie podstawowe pytania powinniśmy sobie odpowiedzieć, przed rozpoczęciem poszukiwań hostingu?
Ile stron WWW chcemy uruchomić?
Zazwyczaj pierwszym — i najbardziej rzucającym się w oczy parametrem rozróżniającym poszczególne pakiety usług hostingowych, jest ilość stron WWW. Często najtańsze hostingi (i pakiety/plany hostingowe) oferują konta umożliwiające uruchomienie max. 1–3 stron, a droższe — większej ilości lub nie mają takiego limitu.
Przed rozpoczęciem poszukiwań, zastanów się dobrze, ile stron WWW chcesz uruchomić. Każda domena to zazwyczaj osobna strona WWW.
Przy okazji: Przeglądając oferty firm hostingowych, warto sprawdzać ile konkretny pakiet/plan hostingowy oferuje baz danych MySQL/MariaDB. Ze względu na bezpieczeństwo (ale i wydajność), warto trzymać się zasady: jedna strona WWW = jedna baza danych. |
Ile miejsca na dysku zajmują nasze strony?
Wydzielone dostępne miejsce na dysku to podstawa każdego hostingu współdzielonego.
Jeżeli masz już jakiś hosting, który chcesz zmienić na lepszy, to sprawa jest prosta. Po zalogowaniu się do panelu dotychczasowego hostingu sprawdź ilość zajmowanego miejsca i dodaj minimum 10–20% na zapas w najbliższej przyszłości. Zajęta powierzchnia będzie raczej tylko rosła wraz z rozwojem stron i dodawaniem nowych materiałów.
Jeśli jednak dopiero szukasz hostingu dla swojej pierwszej strony WWW, sklepu czy bloga i nie wiesz, ile całość może zajmować, to wybierz na początek najtańszy plan hostingowy z najmniejszym dostępnym dyskiem. W każdym momencie, wraz z rozwojem strony firma chętnie włączy Ci wyższy (i droższy) plan hostingowy z większą powierzchnią do dyspozycji.
Przy okazji: Pamiętaj, że miejsce na dysku zajmują nie tylko pliki strony WWW czy materiały takie jak zdjęcia, czy wideo. Dyski na hostingach zapełniają też e-maile (szczególnie te z załącznikami), bazy danych czy logi serwera. |
Ile transferu będziemy potrzebować?
Tutaj zasada jest podobna do wspomnianej wyżej powierzchni dysku. Z tym tylko zastrzeżeniem, że jeśli mamy biznes sezonowy, albo sklep internetowy, który ma nalot klientów w okresie przedświątecznym, to warto w panelu firmy hostingowej, z której usług korzystamy sprawdzić transfer właśnie w tych “gorących” miesiącach. I często warto też mieć minimum 20–30% “zapasu” transferu, aby sprawnie obsłużyć wzrosty ruchu, kampanie reklamowe czy tzw. “wykop efekt”.
Na szczęście dziś już spora część ofert, proponuje hosting z nielimitowanym transferem. Jeśli więc uruchamiamy na hostingu zwykłą stronę WWW, sklep, czy bloga, nie musimy przejmować się tą kwestią.
Przy okazji: Niektóre firmy hostingowe oferują transfer bez limitu, ale konkretne plany hostingowe zależne są od ilości unikalnych użytkowników na stronach w skali miesiąca. Im więcej odwiedzających, tym wyższy plan trzeba wybrać. |
Kto będzie odbiorcą naszych stron?
I nie mam tu na myśli tego, czy strona skierowana jest do odbiorców B2B, czy B2C, ale chodzi mi o lokalizację klientów.
O ile na poziomie kraju nie ma zazwyczaj znaczenia, gdzie znajduje się hosting (Warszawa, dla lokalnego szczecińskiego biznesu jest OK), to w przypadku serwerów na innym kontynencie, opóźnienia mogą już być zauważalne i negatywnie wpływać na czas ładowania i szybkość działania stron.
Warto trzymać się zasady, że serwery powinny być jak najbliżej większości odbiorców. Ten sam kraj lub chociaż ten sam kontynent. A w przypadku stron międzynarodowych, warto dodatkowo skorzystać z usług CDN.
Przy okazji: To, że firma hostingowa ma siedzibę w Łodzi, nie znaczy, że serwery znajdują się w tym samym mieście. Serwery mogą znajdować się w zupełnie innym miejscu niż adres rejestracji firmy — nawet na drugim końcu świata. |
Ile skrzynek pocztowych (kont e-mail) będziemy potrzebować?
Tak jak hostingi ograniczają ilość stron WWW w poszczególnych planach, tak i podobne ograniczenie dotyczyć może ilości kont e-mail.
Warto zastanowić się wcześniej, ile kont pocztowych będziemy chcieli uruchomić. Często jedna strona WWW = minimum jedno konto pocztowe. Dodatkowo w przypadku stron firmowych, być może będziemy chcieli uruchomić osobne konto dla każdego z pracowników. Nie można też zapominać o “ogólnych” skrzynkach e-mail typu biuro@…, reklama@… czy sekretariat@…
Warto wiedzieć: Przekierowania poczty na inny adres e-mail, czy tzw. aliasy pocztowe, nie wliczają się zazwyczaj do limitu skrzynek e-mail. |
Krok 2: Sprawdź parametry techniczne oferty
Gdy już znamy nasze wymagania co do hostingu, możemy przejść dalej i zacząć przebierać w ofertach firm hostingowych. Większość firm oferuje różne pakiety cenowe (plany) o różnych parametrach technicznych. Znając podstawowe parametry, możemy zagłębić się w szczegóły techniczne konkretnych planów, aby wybrać taki, na którym nasze strony internetowe będą działały szybko i wydajnie. Na co zwrócić szczególną uwagę?
Procesor (CPU) i pamięć (RAM)
Procesor i pamięć to jedne z ważniejszych, lecz niestety często pomijanych parametrów przy wyborze szybkiego i niezawodnego hostingu. Na hostingach współdzielonych, są to zazwyczaj zasoby dzielone z innymi użytkownikami, ale maksymalna dostępna moc procesora (CPU) i wielkość pamięci (RAM), mają istotny wpływ na wydajność stron internetowych.
Procesor (CPU) podawany jest w różnych sposób w parametrach technicznych hostingów. Zazwyczaj jest to ilość rdzeni procesora, ilość megaherców (lub gigaherców) lub procent rdzenia. Minimalna zalecana przeze mnie wartość to 1 rdzeń, 1 GHz lub 100% CPU.
Pamięć (RAM), podawana jest podobnie jak w komputerach stacjonarnych czy laptopach w megabajtach lub gigabajtach i może dotyczyć zarówno całego konta hostingowego (wszystkich stron), jak i pojedynczego procesu (memory_limit). Oczywiście im więcej, tym lepiej, ale zalecane przeze mnie minimum to 1 GB RAM całościowo i 512 MB RAM na 1 proces.
Liczba procesów
A skoro już o procesach mowa… Każde odwiedziny na stronie czy jakakolwiek inna operacja na hostingu, uruchamia jeden lub więcej tzw. procesów.
Procesy to w uproszczeniu zadania do wykonania, które wykorzystują zarówno wspomniany procesor, jak i RAM. I tych procesów można uruchomić w jednej chwili na hostingu ograniczoną liczbę. W tym samym czasie reszta zadań musi czekań na swoją kolej i zakończenie poprzednich procesów.
Absolutne minimum, jeśli chodzi o liczbę procesów na koncie hostingowym, to moim zdaniem 10 procesów.
Dysk
Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na szybkie i wydajne działanie stron jest dysk użyty na hostingu. I nie chodzi mi o przydzieloną pojemność dysku (to już omówiliśmy) a jego rodzaj.
Rozróżniamy 3 główne rodzaje dysków stosowanych na hostingach:
- HDD - dyski talerzowe, ok. 200 MB/s i niecałe 100 IOPS (ilości operacji na sekundę) odczytu
- SSD - szybkie dyski półprzewodnikowe, ok. 500–600 MB/s i 100 000 IOPS odczytu
- SSD NVMe - najszybsze dyski półprzewodnikowe, ok. 3 200 MB/s i 380 000 IOPS odczytu.
Im szybszy dysk, tym szybsze operacje i w efekcie wydajniejszy hosting i strony WWW. Obecnie dysk SSD to moim zdaniem absolutne minimum. Najlepiej jednak, aby hosting pracował na dyskach SSD NVMe.
Warto upewnić się też, że wszystkie dane znajdują się na dysku danego typu. Są firmy hostingowe, które reklamują się jako “Hosting SSD”, a na dyskach tego typu uruchamiają tylko bazy danych, podczas gdy reszta działa na talerzowych dyskach HDD.
Pozostałe parametry i dodatki
Oprócz wspomnianych wcześniej parametrów warto zwrócić też uwagę na to:
- czy hosting ma HTTP/2 (a może i już HTTP/3)? To protokół, który znacznie przyspiesza działanie stron WWW.
- czy hosting oferuje Redis lub Memcached? To bazy danych trzymane w pamięci, które w połączeniu z cache mogą przyspieszyć działanie stron.
- czy hosting wspiera aktualną wersję PHP? Nowsza wersja to zazwyczaj większe bezpieczeństwo, ale i większa wydajność.
- czy hosting daje dostęp przez SSH? Linia poleceń daje wiele dodatkowych możliwości. Takich jak, chociażby obsługa WordPressa przez WP-CLI
- czy hosting daje darmowy certyfikat SSL? Nie ma sensu płacić dziś za SSL, skoro tego typu certyfikaty (np. Let’s Encrypt) oferowane są za darmo i nie różnią się w praktyce niczym od tych płatnych.
- na jakim oprogramowaniu działa serwer? LiteSpeed jest do 75x szybszy niż nginx. Popularne Apache jest najwolniejszym rozwiązaniem.
Krok 3: Zobacz ograniczenia i limity hostingu
Niestety, oprócz parametrów podanych wprost w ofertach firm hostingowych, często spotkać można ukryte limity czy ograniczenia, którymi firmy te się nie chcą chwalić. Czasem tego typu informacje znajdziemy zapisane “drobnym druczkiem” na liście specyfikacji technicznej, innym razem na stronach z FAQ czy pomocą, albo na stronie nazwanej “limity/parametry bezpieczeństwa”. Zdarza się też, że takich informacji nie znajdziemy na stronach WWW wcale i musimy dopytać o nie firmę. O jakich limitach mowa?
Ograniczenia serwera
- Limit połączeń HTTP - parametr ten określa, ile połączeń do strony WWW zostanie obsłużonych jednocześnie lub w ciągu doby. Niebezpieczny limit, którego warto unikać. Absolutne minimum to 100 jednoczesnych połączeń HTTP.
- Limit połączeń do baz danych - limit może dotyczyć jednoczesnych połączeń do bazy danych MySQL/MariaDB dla wszystkich baz danych lub dla pojedynczego użytkownika. Zalecam unikanie hostingów z takim limitem.
- Czas wykonywania skryptu (lub zadania w cron) - w wielu hostingach można spotkać się z tego typu limitem. W niektórych firmach można go zwiększyć, w innych nie. Minimalny zalecany przeze mnie czas to 30–60 sekund.
Ograniczenia poczty
- Maksymalna liczba wysłanych e-maili na dobę/miesiąc — nazwa mówi sama za siebie. Często spotykam się na hostingach z ograniczeniem 100 lub 1000 wysłanych wiadomości na 24h. Warto to sprawdzić, gdybyśmy chcieli wysłać więcej.
- Maksymalna wielkość załącznika — zazwyczaj 10–50 MB. Poczta e-mail nie jest zbyt dobra do przesłania większych załączników, dlatego warto do takich celów użyć np. Dropboxa czy innej chmury.
- Maksymalna liczba odbiorców wiadomości e-mail - liczba adresów w polu DW (lub UDW), do których może być wysłana pojedyncza wiadomość. Limit z założenia ma chronić przed wysyłaniem spamu na masową skalę.
Krok 4: Przetestuj hosting
I został ostatni krok, na naszej drodze do wybrania idealnego, szybkiego i niezawodnego hostingu. Testy.
Przed opłaceniem hostingu na rok z góry, firmy oferują czeto 7- lub 14-dniowy bezpłatny okres testowy, podczas którego możemy w pełni korzystać z usługi. Zazwyczaj, gdy nie opłacimy serwera w tym czasie, zostanie on po prostu usunięty bez żadnych konsekwencji.
Niektóre firmy oferują też 30-dniową gwarancję satysfakcji polegającą na tym, że jeśli w ciągu miesiąca od zakupu hostingu, jakość usług nie będzie nam odpowiadała, dostaniemy zwrot pieniędzy. Czasem można połączyć bezpłatny okres ze wspomnianą gwarancją, uzyskując w praktyce do 45 dni na dokładne testy :)
A jak dobrze sprawdzić i przetestować hosting?
Przetestuj parametry techniczne i wydajność hostingu
Sposobów, metod i narzędzi do testowania wydajności serwerów jest sporo. Część z nich da się uruchomić na każdym hostingu współdzielonym, a cześć nie. Ja jednak skupie się tutaj na najprostszym sposobie do szybkiego sprawdzenia wydajności hostingu za pomocą wtyczki do WordPressa.
Wystarczy, że w katalogu wtyczek WP znajdziesz dodatek o nazwie WPPerformanceTester. To narzędzie, którego zadaniem jest przetestowanie zarówno wydajności obsługi skryptów PHP na hostingu, jak i wydajności bazy danych MySQL/MariaDB, na której uruchomiony jest i działa WordPress.
Po instalacji i uruchomieniu wtyczki znajdziemy ją w panelu WP w menu Narzędzia -> WP Performance Tester. Teraz wystarczy po prostu rozpocząć tekst, klikając przycisk “Begin Performance Test”, aby po kilku chwilach ukazały nam się wyniki wydajności.
W podsumowaniu znajdziemy 3 najważniejsze parametry:
- Server Performance Benchmarks - Total Time (seconds)
- WordPress Performance Benchmark - Execution Time (seconds)
- WordPress Performance Benchmark - Queries Per Second
Jakie wyniki są dobre, a jakie słabe? Z mojego doświadczenia, mogę powiedzieć, że:
- Server Performance Benchmarks - Total Time (seconds): Im mniej, tym lepiej. Czas poniżej 10 sekund jest OK.
- WordPress Performance Benchmark - Execution Time (seconds): Im mniej, tym lepiej. Czas poniżej 1 sekundy jest dobry.
- WordPress Performance Benchmark - Queries Per Second: Im więcej, tym lepiej. 1000 lub więcej jest OK.
Choć to tylko syntetyczny test, który łmoże czasem dawać różne wyniki o różnych porach (w zależności od obciążenia hostingu), to jest bardzo prosty do przeprowadzenia, więc warto go zrobić przed opłaceniem hostingu.
A jeśli nie używasz i nie chcesz instalować WordPressa, wypróbuj PHP benchmark Script ze strony php-benchmark-script.com lub oparty na nim benchmark-php, których zasadę działania i znajdziesz na https://jakwybrachosting.pl/jak-przetestowac-hosting/
Przetestuj support hostingu
Od parametrów technicznych i wydajności usług, nie mniej ważny jest kontakt z obsługą klienta. Warto wykorzystać okres testowy do sprawdzenia jak działa BOK firmy hostingowej — jakimjakim językiem mówi, jak szybko odpowiada na wiadomości, jak szybko rozwiązuje drobne problemy.
Informacja ta może być na wagę złota, gdy kiedyś będziemy potrzebowali szybkiej reakcji i pilnej pomocy supportu w przypadku awarii czy innych problemów ze stronami WWW.
Ze swojej strony zachęcam do:
- wypróbowania różnych dostępnych form kontaktu (e-mail, formularz na stronie, czat, telefon), aby przekonać się, gdzie najszybciej otrzymamy pomoc,
- kontaktu z supportem o różnych porach / w różne dni, aby sprawdzić, jak wygląda pomoc np. w weekendy czy w godzinach wieczornych lub nocnych.
Testując BOK firmy hostingowej, musimy pamiętać, że wcale nie musimy znać się na hostingu czy kwestiach technicznych. To właśnie pomoc ze strony hostingu powinna nam wyjaśnić w prosty i zrozumiały sposób jak coś ustawić, zmienić czy skonfigurować. Widziałem sporo świetnych firm hostingowych, które miały świetny support, ale nie umiejący mówić “ludzkim głosem”, przez co moi mniej techniczni znajomi tylko się niepotrzebnie frustrowali.
Komentarze